1. Już w najbliższy wtorek połączone komisje rolnictwa i rozwoju wsi, oraz ochrony środowiska przeprowadzą wysłuchanie kandydata na komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego rekomendowanego przez polski rząd.
Wysłuchanie będzie trwało 3 godziny , najpierw kandydat na komisarza, przedstawi najważniejsze problemy europejskiego rolnictwa i swoje zamierzenia na przyszłość, później głos zabiorą koordynatorzy poszczególnych grup politycznych, obecnych w Parlamencie.
Później nastąpi tura pytań członków komisji do kandydata, będzie ich jednak nie więcej niż 25, przy czym tylko 3 zadadzą członkowie komisji ochrony środowiska, natomiast 22 członkowie komisji rolnictwa i rozwoju wsi, proporcjonalnie do wielkości grup.
Technicznie zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi będzie prowadzone na zadzie ping-ponga, poseł zadaje pytanie przez 1 minutę, kandydat na komisarza na 2 minuty na odpowiedź, poseł może zadać jeszcze pytanie uzupełniające przez kolejną minutę, a kandydat na komisarza ma też 1 minutę na odpowiedź.
2. Grup politycznych w PE jest aż siedem, tak się złożyło, że będąc członkiem komisji rolnictwa i rozwoju wsi PE z ramienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), zostałem wybrany przez prezydium frakcji na koordynatora w tej komisji na najbliższe 2,5 roku.
Będę brał więc udział w tej debacie a po jej zamknięciu już tylko w gronie pozostałych koordynatorów komisji rolnictwa odbędzie się nasza wewnętrzna dyskusja czy kandydat na komisarza spełnił wymagania poszczególnych grup politycznych ( komisja ochrony środowiska, przedstawi w tym zakresie tylko swoją opinię).
Koordynatorzy zostaną poproszeni o stwierdzenie, czy desygnowany kandydat na komisarza ma kwalifikacje do bycia członkiem Kolegium Komisarzy, a także kwalifikacje w tym przypadku zajmowania Wspólną Polityką Rolną i budżetem, który na następne 7 lat wyniesie przynajmniej 380 mld euro.
Aby opinia komisji była pozytywna, kandydat musi uzyskać przynajmniej 2/3 głosów koordynatorów (mierzoną liczebnością poszczególnych grup politycznych) , a gdyby się to nie udało, koordynatorzy najpierw zwracają się do kandydata do komisarza o dodatkowe informacje za pośrednictwem pytań pisemnych, a jeżeli w dalszym ciągu nie są usatysfakcjonowani występują o zorganizowanie ponownego wysłuchania kandydata ,które tym razem trwa tylko 1,5 godziny.
3. Jestem przekonany, że w przypadku Janusza Wojciechowskiego wystarczy to pierwsze wysłuchanie, bo kandydat ma moim zdaniem najlepsze CV na to stanowisko z całego kolegium.
Kandydat był bowiem przez 2,5 kadencji posłem do PE, przez cały ten czas pracował w komisji rolnictwa i rozwoju wsi, kilkakrotnie był jej wiceprzewodniczącym, ma także ogromne doświadczenie w pracy w administracji zarówno krajowej ( prezes NIK przez 6 lat) jak i administracji unijnej ( od ponad 2 lat jest audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym i zajmuje kontrolą wydatków unijnego budżetu w zakresie rolnictwa).
Co więcej jak wynika z rozmów, które prowadził z posłami pracującymi w komisji rolnictwa z poszczególnych grup politycznych, ich akceptację uzyskały dwa ważne posunięcia, które zapowiada już na początku swej kadencji.
Pierwsze to sporządzenie raportu otwarcia w ciągu pierwszych 100 dni, to będzie swoista fotografia problemów europejskiego rolnictwa, w tym „znikania” gospodarstw ( znika około 1000 gospodarstw dziennie).
Drugie to opracowanie strategii dla rolnictwa przynajmniej do roku 2050, aby wydatkowanie tak ogromnych środków finansowych ( wspomniane 380 mld euro przez 7 lat), odbywało się zdecydowanie bardziej racjonalnie niż do tej pory.
Zresztą jeżeli taką strategię ma unijna energetyka, do również rolnictwo ,które odpowiada za równie ważne zadanie jakim jest bezpieczeństwo żywnościowe, taką strategię mieć powinno.
Podsumowując już we wtorek wieczorem powinien popłynąć z Brukseli ważny komunikat , Polak Janusz Wojciechowski przez najbliższe 5 lat będzie odpowiadał, za drugą co do ważności politykę unijną, politykę rozwoju wsi i rolnictwa.