1. W tym tygodniu Narodowy Bank Polski (NBP) przedstawił dane dotyczące bilansu płatniczego za kwiecień 2021 roku, z których wynika, że polski eksport wzrósł aż o 70% w porównaniu do kwietnia 2020 roku.
Analitycy NBP zwracają uwagę, że ten silny wzrost wartości eksportu w ujęciu r/r jest także wynikiem niskiego poziomu odniesienia z kwietnia 2020, kiedy wartość eksportu zmniejszyła się ze względu na ograniczenia covidowe ale mimo tego zastrzeżenia, taki poziom wzrostu wartości eksportu, można uznać za wręcz za imponujący.
Jednocześnie ze względu na wysoki udział zagranicznej wartości dodanej w towarach charakteryzujących się najwyższym wzrostem eksportu, towarzyszył mu podobnie duży wzrost importu (wyniósł on 60,5% w ujęciu r/r).
Skalę wzrostu eksportu w kwietniu 2021 pokazuje porównanie z kwietniem 2019 roku (a więc miesiącem kiedy jeszcze nie było kryzysu covidowego), wzrost wartości eksportu w tym ujęciu wyniósł 26,8%, a importu o 20,9%.
2. W kwietniu 2021 saldo rachunku bieżącego było dodatnie wyniosło 8 mld zł i złożyła się na to nadwyżka w obrocie towarowym wynosząca 5,9 mld zł, jeszcze wyższe było saldo w obrocie usługami wyniosło ono aż 9,6 mld zł.
Natomiast saldo dochodów pierwotnych i wtórnych (kapitałowe) było ujemne i wyniosło 7,4 mld zł, o czym zdecydowało dochody zagranicznych inwestorów bezpośrednich z tytułu zaangażowania kapitałowego w polskich podmiotach, które wyniosły 7,9 mld zł a także wypłaty dochodów z tytułu inwestycji portfelowych w wysokości 0,7 mld zł i pozostałych inwestycji w wysokości 0,4 mld zł.
Sumarycznie saldo rachunku bieżącego w kwietniu 2021 było dodatnie i wyniosło 8 mld zł i było wyraźnie wyższe od salda tego rachunku w kwietniu 2020, kiedy to wyniosło one 3,3 mld zł.
3. Dane dotyczące polskiego eksportu i importu w kwietniu 2021 roku pokazują, że dobra passa w polskim handlu zagranicznym jest kontynuowana, po bardzo dobrym roku 2020, wszystko wskazuje na to, że rok 2021 będzie jeszcze lepszy.
Przypomnijmy, że z danych dotyczących obrotu towarowego z zagranicą za 2020 rok wynika, że wyeksportowaliśmy towary o wartości 1051,9 mld zł (ceny bieżące), natomiast import do Polski wyniósł 998,3 mld zł, co oznacza osiągniecie dodatniego salda w wysokości 53,7 mld zł.
W porównaniu z 2019 rokiem eksport wyrażony w złotych wzrósł o 2,8%, natomiast import spadł o 2%, co spowodowało, że nadwyżka w obrocie towarowym w 2020 roku była aż 10-krotnie wyższa niż w roku 2019 (wtedy wyniosła 5,1 mld zł).
4. Osiągniecie tak wysokiej nadwyżki w obrocie towarowym w 2020 roku miało miejsce w sytuacji recesji w światowej i europejskiej gospodarce, a w szczególności u naszego największego partnera handlowego czyli Niemiec (spadek PKB w niemieckiej gospodarce wyniósł 5%).
Najbardziej zaskakujące w tych bardzo dobrych rezultatach polskiego handlu zagranicznego w 2020 roku było to, że według analiz wielu analityków na skutek recesji u naszych zachodnich partnerów handlowych, nasz eksport powinien maleć, a w dalszym ciągu rósł.
Co niezwykle ważne, polska gospodarka jest coraz mniej importochłonna, od 2017 roku mamy wyraźną tendencję wzrostową stosunku eksportu do importu wyrażonego w euro, na 1 euro importu przydało już 1,3 euro eksportu (przy konstruowaniu tego wskaźnika wartość eksportowanych i importowanych towarów i usług ujęto łącznie).
Po danych NBP za pierwsze 4 miesiące tego roku wyraźnie widać, że rok 2021 jeżeli chodzi o obrót towarowy z zagranicą, będzie jeszcze lepszy, a silnik eksportowy, będzie bardzo pozytywnie wpływał na wzrost PKB.
Właśnie dlatego wszystkie międzynarodowe instytucje finansowe, banki, a także agencje ratingowe, podwyższają prognozy wzrostu PKB dla Polski na ten i na następny rok na powyżej 5 %.