1. W ostatni czwartek w Sejmie w związku z debatą nad wykonaniem przez rząd budżetu za 2020 rok, prezes NBP prof. Adam Glapiński przestawił sprawozdanie z wykonania polityki pieniężnej, a także sprawozdanie z działalności banku centralnego za ostatni rok.
Poinformował, że ze względu na skutki pandemii koronawirusa dla gospodarek wszystkich państw świata, ich banki centralne podjęły bezprecedensowe działania antykryzysowe, także NBP jako jeden z pierwszy europejskich banków podjął radykalne działania, których celem było wsparcie dla polskiej gospodarki w obliczu pandemii.
W tym kontekście wymienił aż 5 rodzajów działań: obniżenie stóp procentowych, uruchomienie strukturalnych operacji otwartego rynku, obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej, udostępnienie bankom komercyjnym kredytu wekslowego, wreszcie w obliczu silnej aprecjacji złotego dokonywał interwencji na rynku walutowym.
2. Przypomnijmy, że od połowy marca 2020 roku, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) dokonała aż 3-krotnej obniżki stóp procentowych w wyniku których np. stopa referencyjna zmalała z 1,5% do zaledwie 0,1%, a to w konsekwencji spowodowało zmniejszenie oprocentowania kredytów i zmniejszenie ich kosztów dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych z tytułu odsetek jak szacuje NBP o 7 mld zł rocznie.
Z kolei luzowanie polityki monetarnej między innymi poprzez operacje otwartego rynku czyli skup obligacji skarbowych na rynku wtórnym na kwotę ponad 113 mld zł (do końca czerwca 2021 roku wartość skupionych obligacji wyniosła 136 mld zł), co pozwoliło na utrzymanie płynności na rynku obligacji, a tym samym ułatwiło plasowanie na rynku pierwotnym dodatkowych emisji dokonywanych przez ministerstwo finansów, Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) czy Polski Fundusz Rozwoju (PFR).
A te emisje, pozwoliły na finansowanie przez BGK tzw. funduszu covidowego, a PFR- Tarcz finansowych, sumarycznie na kwotę ponad 200 mld zł i środki te przekazano pracodawcom i pracownikom.
Wreszcie podjęcie przez RPP decyzji o obniżeniu stopy rezerwy obowiązkowej o 3 punkty procentowe (z 3,55 do 0,5%) i rekomendowanie przez KNF zniesienia 3% buforu ryzyka systemowego dla banków, stworzyło dodatkową przestrzeń do zwiększenia rozmiarów akcji kredytowej przez banki komercyjne.
3. Prezes NBP poruszył także kwestię wzrostu inflacji, co jest podnoszone często przez polityków opozycji i wyjaśnił, że jej podniesiony poziom ma charakter przejściowy i jest spowodowany przez czynniki, które są poza zakresem oddziaływania banku centralnego (zresztą podniesiony dotyczy w większości państw świata).
Tymi czynnikami są globalny wzrost cen surowców, a także zaburzenia globalnych łańcuchów dostaw, a dodatkowo w Polsce do wzrostu cen przyczyniły się czynniki regulacyjne takie jak zwiększenie opłat za wywóz śmieci wprowadzony przez większość samorządów oraz podwyżki cen prądu ze względu na politykę klimatyczną UE.
Gdyby tych czynników nie brać pod uwagę inflacja w znajdowałaby się dokładnie w celu inflacyjnym czyli w 2020 roku wyniosła 2,5%, w związku z tym że te czynniki będą wygasały, już w przyszłym roku inflacja w Polsce się obniży i będzie poniżej górnej granicy celu inflacyjnego czyli poniżej 3,5%.
4. Prof. Glapiński przypomniał, że za jego prezesury rośnie wyraźnie wartość rezerw banku centralnego na koniec roku 2020 wyniosła ona 126 mld euro (na koniec czerwca 2021 roku ich wartość wyniosła już 134,1 mld euro), a istotną częścią tych rezerw był zasób złota monetarnego, który na koniec poprzedniego roku wyniósł aż 230 ton.
To właśnie dochód związany ze wzrostem wartości rezerw w złocie wyniósł blisko 7 mld zł i był główną składową wyniku finansowego NBP za rok 2020, który wyniósł 9,3 mld zł, z czego aż 8,9 mld zł zostało wpłaconych do budżetu państwa.
Polityka zakupów złota jest przez NBP kontynuowana, choć z oczywistych względów ma ona charakter dyskrecjonalny, ale w najbliższych kilku latach NBP chce jeszcze kupić około 100 ton złota.