"Najpierw wezmą palec, a potem całą rękę"

Tzw. pakt migracyjny zawiera m.in. system "obowiązkowej solidarności". Polega on na tym, że choć "żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji", to "ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy". Liczbę tę ustalono na 30 tys. Polski rząd zapowiedział już swój sprzeciw.

Jak znam nastawienie PE do tej nielegalnej migracji, to ono jest niezwykle korzystne dla nielegalnych imigrantów. W związku z tym, być może to prawo zostanie jeszcze bardziej złagodzone, ale na to poczekajmy. Ta pierwsza transza to zaledwie 30 tys. osób. Rozumiem, że to jest taka próba wzięcia palca od wszystkich krajów członkowskich, żeby później brać rękę i pozostałe części ciała...

źródło: www.polskieradio.pl