- W tych dniach resort finansów, jak co roku opublikował dane dotyczące podatników podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) za rok 2019, z których wynika, że to spółki Skarbu Państwa, były głównymi dostarczycielami dochodów budżetowych z tego tytułu.
Przypomnijmy, że na podstawie nowelizacji ustawy o CIT z 2017 roku, która obowiązuje od 1 stycznia 2018 roku, po zakończeniu każdego roku obrachunkowego, na podstawie dokumentów przekazanych przez przedsiębiorstwa, ministerstwo finansów publikuje listę największych firm i płaconego przez nie podatku dochodowego.
Chodzi o firmy, których obroty rocznie przekraczają kwotę 50 mln euro (w przypadku grup kapitałowych nie ma ograniczenia wielkości obrotów) i publikację takich danych jak: wielkość przychodów, wielkość kosztów, wielkość dochodu (ewentualnie poniesionej straty), wielkość podstawy opodatkowania, kwota odprowadzonego podatku dochodowego.
Ministerstwo finansów uważa, że każdy podmiot, który znajdzie się na tej liście „zyska zarówno wśród partnerów handlowych, jak i wśród konsumentów w przypadku, kiedy przedstawione dane podatkowe będą świadczyły, że jego efektywna stopa opodatkowania jest zbliżona do nominalnej stawki CIT”.
Jest to jeden ze sposobów na ograniczenie tzw. optymalizacji podatkowej, jak się, bowiem wydaje ocena opinii publicznej jest najlepszą formą wpływania na zachowania podatkowe przedsiębiorców, zwłaszcza, że ustawa stwarza możliwość publikacji wspomnianych wyżej danych finansowych przedsiębiorstw już od 2012 roku.
- Z analizy danych za lata 2012 - 2019 generalnie wynika, że wielkie spółki Skarbu Państwa odprowadzają corocznie setki milionów złotych podatku CIT, natomiast w przypadku równie dużych firm z udziałem kapitału zagranicznego, mimo tego, że mają wielomiliardowe obroty, jest pod tym względem znacznie gorzej.
Wprawdzie od 2018 roku (a więc od wejścia w życie przepisów od obowiązku publikacji danych podatkowych) ta sytuacja się zmienia, firmy z udziałem kapitału zagranicznego, także coraz częściej wykazują dochody i w konsekwencji płacą podatek dochodowy ale jednak płatności te są globalnie wyraźnie niższe niż wpłaty spółek Skarbu Państwa.
- Na 10 największych podatników CIT aż 7 to spółki Skarbu Państwa, a 3 firmy z udziałem kapitału zagranicznego.
Rekordzistą jest grupa kapitałowa PKO BP który przy obrotach w wysokości 7,2 mld zł, wpłaciła prawie 1,38 mld zł podatku, a na drugim i trzecim miejscu znalazły się banki zagraniczne, odpowiednio ING, który przy obrotach wynoszących ponad 4 mld zł, wpłacił 0,78 mld zł podatku, a Santander przy obrotach 3,95 mld zł, wpłacił 0,75 mld zł.
Na kolejnych miejscach kolejne trzy spółki Skarbu Państwa: bank Pekao S.A z obrotami 3,93 mld zł, wpłacił 0,74 mld zł, PKN Orlen przy obrotach 3.9 mld zł, wpłacił 0,74 mld zł podatku, grupa kapitałowa KGHM przy obrotach 3,5 mld zł, wpłaciła do budżetu 0,67 mld zł podatku.
Na 7. miejscu (po raz pierwszy w historii w pierwszej dziesiątce) znalazła się grupa Jeronimo Martins Polska (właściciel sklepów Biedronka), przy obrotach wynoszących prawie 3,3 mld zł, wpłaciła 0,62 mld zł podatku dochodowego.
Kolejne 3 miejsca w pierwszej dziesiątce zajmują znowu spółki Skarbu Państwa (dokładnie ich grupy kapitałowe): PZU przy obrotach wynoszących prawie 2,9 mld zł, wpłaciło 0,55 mld zł podatku, Polska Grupa Energetyczna (PGE) przy obrotach 2,5 mld zł, wpłaciła 0,47 mld zł podatku, wreszcie grupa PGNiG przy obrotach wynoszących prawie 2,5 mld zł, wpłaciła 0,47 mld zł podatku.
Należy przy tym przypomnieć, że wszystkie banki oprócz podatku dochodowego płacą od 2016 roku także podatek bankowy, wpływy z tego podatku z roku na rok rosną i wyniosły w 2019 roku około 4,4 mld zł.
- Trzeba przy tej okazji podkreślić, że w 2019 roku połowę wpływów do budżetu z CIT (wyniosły blisko 41 mld zł), zapewniło 223 firmy na 2865 tych, które znalazły się na liście opublikowanej przez ministerstwo finansów, ponad 2 tysiące drugą połowę, prawie 500 albo miały podatek zerowy albo miały straty w 2019 r albo też pokrywały straty z lat poprzednich.
Ponadto należy zauważyć, że mimo dwukrotnych obniżek stawki podatku CIT (najpierw z 19% na 15%, a później na 9%), wpływy z tego podatku wyraźnie rosną z 25,8 mld zł w 2015 roku do blisko 41 mld zł w 2019, a więc wzrosły o blisko 15 mld zł.
Ponadto w podatku CIT udziały mają także jednostki samorządu terytorialnego (sumarycznie ponad 20%), a więc do dodatkowo do ich budżetów wpłynęło w 2019 roku blisko 10 mld zł, podczas gdy w 2015 roku około 7 mld zł, sumarycznie więc wpływy z CIT w roku 2015 wyniosły blisko 33 mld zł, a w roku 2019 wyniosły 51 mld zł, a więc były aż o blisko 18 mld zł wyższe.