- Podczas wczorajszego wystąpienia wicepremiera i prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego na konwencji w Markach, padły dwie ważne liczby, wzrost dochodów budżetu państwa po 6 latach rządów wyniósł blisko 206 mld zł, a całego systemu finansów publicznych z państwowymi funduszami pozabudżetowymi (z najważniejszym Funduszem Ubezpieczeń Społecznych zarządzanym przez ZUS), aż o 406 mld zł.
Rzeczywiście dochody budżetowe na koniec 2015 roku (ostatniego roku rządów PO-PSL) wyniosły 289, 1 mld zł, a na koniec 2021 roku wg. sprawozdania z wykonania budżetu wyniosły 494,8 mld zł, czyli były wyższe aż o 205,7 mld zł czyli o ponad 70%.
W podobnym tempie rosły dochody pozabudżetowego sektora publicznego, szczególnie sektora ubezpieczeń społecznych, co pozwoliło na w miarę bezkolizyjne pokrycie kosztów związanych z obniżeniem wieku emerytalnego w 2016 roku, po jego podwyższeniu przez rząd PO-PSL w 2011 roku.
- Tak się składa, że w tych dniach rząd przyjął sprawozdanie z wykonania budżetu za 2021 rok, co pozwala na dokonanie porównań dotyczących kształtowania dochodów budżetowych i ich struktury w ciągu 6 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości w zestawieniu z takim samym okresem rządów PO-PSL.
Z danych tych wynika, że latach 2015 -2021 dochody budżetowe wzrosły jak już wspomniałem aż o 206 mld zł, z 289 mld zł na koniec 2015 roku do 495 mld zł w roku 2021, podczas gdy w takim samym okresie rządów PO-PSL, wzrosły one zaledwie o 43 mld zł, z 236 mld zł na koniec 2007 roku do 279 na koniec 2013 roku.
Wzrost dochodów budżetowych podczas 6 letnich rządów PiS, był więc blisko 5-krotnie wyższy, niż podczas podobnego okresu rządów PO-PSL i to pomimo tego, że lata 2020-2021, to okres bezprecedensowego kryzysu w gospodarce świata i Europy (w tym także w gospodarce polskiej), wywołanego pandemią Covid19, co skutkowało trwającymi wiele tygodni lock downami wielu branż naszej gospodarki (konsekwencją tego był między innymi 2,5% spadek PKB w Polsce w 2020 roku).
- Równie niekorzystnie dla rządów PO-PSL, wygląda porównanie głównych źródeł dochodów budżetowych, a więc wpływów z głównych podatków: VAT, PIT i CIT w latach 2007-2013 i 2015-2021 i to mimo tego, że stawki podatku PIT i CIT były obniżane w latach 2019-2021.
Otóż wpływy z podatku VAT na koniec 2015 roku wyniosły 123,1 mld zł natomiast na koniec roku 2021 wyniosły blisko 219 mld zł, co oznacza, że wzrosły aż o 96 mld zł, a więc o ponad 78%.
Natomiast w pierwszych 6 latach rządów PO-PSL dochody z VAT wzrosły zaledwie o 7 mld zł czyli niewiele ponad 6% z 96,4 mld zł na koniec 2007 roku do 113,4 mld zł na koniec 2013 roku i to mimo tego, że rząd Tuska podwyższył stawki tego podatku.
- Z kolei wpływy z PIT na koniec 2015 wyniosły 45 mld zł, natomiast na koniec 2021 roku blisko 74 mld zł, co oznacza ich wzrost w tym 6-letnim okresie o blisko 64% i to mimo jak wspomniałem obniżki stawek PIT i wprowadzenia tzw. zerowego PIT dla ludzi młodych do 26 roku życia.
Natomiast w pierwszych 6 latach rządów PO-PSL dochody z PIT wzrosły zaledwie o 6 mld zł czyli zaledwie o 14% z 35,3 mld zł na koniec 2007 roku do 41,3 mld zł na koniec 2013 roku.
Wpływy z podatku CIT na koniec 2015 wyniosły zaledwie 25,8 mld zł, natomiast już na koniec 2021 roku aż 52,4 mld zł czyli w ciągu 6 lat rządów PiS wzrosły o 26,6 mld zł, a więc aż o 103,1% i to mimo kilkukrotnych obniżek stawki tego podatku, najpierw z 19% na 15%, a później nawet do 9% dla firm o określonej wielkości obrotów.
Natomiast w ciągu pierwszych 6 lat rządów PO-PSL, dochody z podatku CIT nie tylko nie wzrosły, a wręcz spadły z 24,5 mld zł w roku 2007 do 23 mld zł w roku 2013, a więc spadek ten wyniósł 1,5 mld zł (spadek o 6%).
- Tak skuteczne „uszczelnienie” polskiego systemu podatkowego, pozwalało na wzrost wydatków w zasadzie na wszystkie dziedziny naszego życia, a na niektóre z nich w sposób to tej pory nieosiągalny dla żadnego z poprzednich rządów.
I tak wydatki na wspieranie rodzin w tym w szczególności wychowujących dzieci w ciągu 6 lat wzrosły o ponad 200 mld zł, a w samym tylko 2022 roku wzrosną o kolejne 62 mld zł, wydatki na podwyżki emerytur z 3,6 mld zł w 2015 roku do 44 mld zł w roku 2022 (łącznie z wypłatą 13 i 14 emerytury).
Z kolei wydatki na obronę narodową w ciągu 6 lat wzrosły z 33 mld zł w 2015 roku do 57 mld zł w roku 2021, a od roku 2023 w związku z przeznaczaniem na ten cel 3% PKB wzrosną do ponad 96 mld zł.
Wreszcie wydatki na ochronę zdrowia rosną sukcesywnie z niewielu ponad 4% PKB w 2015 roku, do 5,75% w 2022 i 6% PKB już w roku 2024, czyli około 180 mld zł, a w 2025 już 7% PKB.
Także jeszcze nigdy w historii samorządy nie otrzymały takiego wsparcia inwestycyjnego ze środków budżetowych, w ostatnich latach to kwota już blisko 85 mld zł (dwie transze środków z BGK i Funduszu Inwestycji Strategicznych, a także Funduszu na rozwój dróg lokalnych), a będą kolejne jeszcze trzy transze takiego wsparcia.
- Porównania zarówno tempa wzrostu całości dochodów budżetowych jak i wpływów z 3 najważniejszych podatków (VAT, PIT i CIT), w ciągu pierwszych 6 lat rządów PiS i rządów PO-PSL, są tak naprawdę jednym wielkim aktem oskarżenia dla obydwu rządów pod kierownictwem Donalda Tuska.
Pięciokrotne wyższe tempo wzrostu dochodów budżetowych, czyli o 206 mld zł dochodów więcej obecnie i tylko o 43 mld zł w czasie rządów Tuska, o 78 % wyższe wpływy z VAT teraz i zaledwie o 6% poprzednio, wzrost wpływów z PIT o 64% teraz i o 14% za rządów Tuska i najbardziej przygniatające poprzedników porównanie, wzrost o 103% wpływów z CIT teraz i spadek wpływów o ok. 6% z tego podatku, podczas rządów Tuska.
Tak naprawdę podczas debat z politykami PO-PSL, należałoby pytać tylko i wyłącznie o wyjaśnienie tych wręcz szokujących różnic, jeżeli chodzi o dochody budżetowe obecnie i podczas ich rządów, a także o to gdzie trafiała corocznie ta wielomiliardowa cześć wpływów z VAT, PIT i CIT i na co była przeznaczana, skoro nie było tych środków w budżecie państwa.