1. Na czas kampanii wyborczej czołowi politycy Platformy zarzucili retorykę, którą posługiwali się przez blisko 4 lata rządów Prawa i Sprawiedliwości o rozdawnictwie w polityce społecznej.
Schetyna i jego polityczni koledzy podkreślali, że wszystko co otrzymali Polacy w postaci programów prospołecznych w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, będzie utrzymane,ba ogłaszano kolejne propozycje jak dopłaty z budżetu państwa , do wynagrodzeń poniżej średniej krajowej.
Wprawdzie nigdy Platforma nie przedstawiła szczegółów tej koncepcji, a w szczególności kosztów jakie należałoby ponieść na jej realizację i źródeł finansowania ale politycy tej partii i jej główny ekonomista prof. Andrzej Rzońca, całkiem poważnie twierdzili, że są gotowi takie dopłaty uruchomić (według szacunków propozycja ta mogła kosztować około 40 mld zł rocznie).
Teraz po wyborach wracają jednak do poprzedniej retoryki, programy prospołeczne Prawa i Sprawiedliwości, to rozdawnictwo i prowadzenie polityki na sposób południowoamerykański.
2. Taka teza znalazła się w wywiadzie Donalda Tuska dla francuskiego lewicowego dziennika „Le Soir” (przedrukowanego przez Gazetę Wyborczą),który wprawdzie stwierdził ,że „pomijam program 500 plus, nikt go nie odbierze ale rząd PiS na nim nie poprzestał i na sposób południowoamerykański połączył to, co jest przyjemne, łatwe i atrakcyjne w lewicowej i prawicowej polityce”.
Oczywiście Tusk w tym wywiadzie bez żadnych zahamowań kontynuuje psucie Polsce opinii za granicą, twierdząc między innymi „kryzys wywołany rządami PiS jest tak wielki, że należy wszystko zrobić by nie pozwolić tej partii niszczyć przez kolejne 4 lata, ładu ustrojowego i praworządności”.
Tusk posuwa się nawet do stwierdzenia, że rządy PiS prowadzą nieodpowiedzialną politykę finansową i robi to człowiek, za którego rządów w ciągu 7 lat podwojono dług publiczny ( z 500 mld zł do blisko 1 biliona zł), trzeba było zabrać ponad 150 mld zł z OFE ,żeby dług publiczny nie przekroczył zakazanego w polskiej Konstytucji progu 60% PKB, podwyższono wiek emerytalny, żeby nie rozsypał się system finansowy ZUS.
Ponadto jak ustaliła sejmowa komisja śledcza ds. VAT, to za jego rządów z polskiego systemu podatkowego zniknęło ponad 250 mld zł dochodów z podatku VAT, „a mafie vatowskie hulały jak wiatr po Dzikich Polach”.
3 .Tusk wylewa swoje frustracje do francuskiej gazety, ponieważ kilka dni wcześniej zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich w Polsce , za co spotkała go fala krytyki w mediach i na portalach społecznych głównie od jego dotychczasowych fanów.
Rezygnację uzasadnił w ten sposób „ możemy te wybory wygrać ale do tego potrzebna jest kandydatura, która jest obciążona bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a jak takim bagażem jestem”.
Tyle tylko, że jak dowodzą 4 letnie rządy Prawa i Sprawiedliwości, podniesienie wieku emerytalnego było poważnym błędem społecznym i gospodarczym, a przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego, nie spowodowało ani pogorszenia sytuacji finansowej ZUS, ani konieczności wyraźnego wzrostu dotacji budżetowych do systemu emerytalnego.
4. Tuskowi wtóruje jego kolega z europarlamentu Janusz Lewandowski, który w wywiadzie dla TVN24 , programy społeczne Prawa i Sprawiedliwości, nazywa wprost „rozdawnictwem”.
Dodaje, że „rozdawnictwo ma krótkie nogi” i jak twierdzi możliwości jego finansowania wygasają, a więc z tego tytułu Prawo i Sprawiedliwość, będzie miało kłopoty w najbliższych 4 latach.
Przy tej okazji stwierdził także, że kandydatkę na prezydenta Małgorzatę Kidawę -Błońską „trzeba chronić przed bieżącą polityką jak rezerwy złota”, co raczej nie oznacza uznania dla kandydatki tylko poważną obawę , że im częściej zabiera publicznie głos, tym bardziej się kompromituje.