1. W ostatni poniedziałek prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński poinformował, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy sprowadzono do Polski 100 ton złota, zdeponowanego do tej pory w Banku Anglii.
Złoto, którego wartość po obecnym kursie wynosi 18,3 mld zł, trafiło do skarbców NBP w ośmiu operacjach wykonanych drogą lotniczą, przy zaangażowaniu kilkuset osób nie tylko z NBP, ale także Policji, Straży Granicznej, Portów Lotniczych, firmy transportującej, a także pracowników banku Anglii i policji brytyjskiej.
Obecnie w skarbcach NBP jest ponad 100 ton złota, natomiast w Banku Anglii w dalszym ciągu jest przechowywane 123 tony złota , a wartość całości rezerw walutowych w złocie po obecnym kursie jest szacowana 42,3 mld zł.
2. Przypomnijmy, że do niedawana zasoby złota w rezerwach walutowych NPB wahały się w granicach 100 ton ale w ostatnich kilkunastu miesiącach (w latach 2018-2019), powiększyły się prawie o 126 ton do poziomu blisko 229 ton.
Realizując strategiczne decyzje zarządu, NBP w połowie poprzedniego roku zakupił około 26 ton złota jak się szacuje za około 3,6 mld zł (uncja kosztowała wtedy na rynku około 1,2 tys. USD), a w maju i czerwcu tego roku kolejne blisko 100 ton za kwotę około 16-17 mld zł.
Sumarycznie jak już wspomniałem NBP zakupił blisko 126 ton złota za kwotę około 20 mld zł, a obecnie złoto to jest warte przynajmniej 24 mld zł ( cena za uncję wynosi blisko 1,5 tys. USD i ma tendencję wzrostową).
Wspomniane wyżej 229 ton rezerw w złocie zgromadzone przez NBP , zbliża nasz bank centralny do średniej w bankach centralnych na świecie, pod względem udziału złota w rezerwach walutowych ( ta średnia wynosi około 10%).
3. NBP nie zamierza tego złota sprzedawać więc nie można mówić o formalnym zysku zrealizowanym na złocie ale nie ulega wątpliwości że zakupy odbywały się we właściwych momentach, przede wszystkim przed powstaniem ogromnego niepokoju na rynkach ze względu na nasilający się konflikt handlowy pomiędzy Chinami i USA.
Jeżeli dojdzie do wprowadzenia przez USA dodatkowych obciążeń celnych na eksport Chin kierowany do USA, to polityczne napięcie będzie rosło, a to oznacza dalszy wzrost cen złota, a polskie rezerwy w złocie będą jeszcze bardziej cenne.
W związku z tym decyzje zarządu NBP z połowy poprzedniego roku o zmianie struktury rezerw walutowych i bardziej niż podwojenie zasobów złota w tych rezerwach, należy nie tylko docenić ale także tę informację maksymalnie upubliczniać.
4. Jak powiedział na początku lipca tego roku prezes NBP Adam Glapiński „w roku, w którym świętujemy stulecie polskiego złotego, jako fundamentu siły gospodarczej naszego kraju, udało się zwiększyć strategiczne rezerwy złota i podjąć działania w celu repatriacji znacznej części polskiego złota do kraju”
I dalej „ realizując nasze konstytucyjne, ustawowe i po prostu patriotyczne zobowiązanie nie tylko budujemy siłę gospodarczą państwa polskiego, ale też tworzymy rezerwy, które będą strzegły jego bezpieczeństwa finansowego. Taki jest światowy trend, ale także oczekiwanie polskiego społeczeństwa".
Dzięki tym zakupom Polska jest już na 21 miejscu na świecie jeżeli chodzi o zasoby złota w naszym banku centralnym i są one dwukrotnie wyższe niż w Szwecji, nieco wyższe niż w Belgii ( ma zasoby złota w wysokości 227 ton) i zbliżone do zasobów Austrii i Hiszpanii ( obydwa kraje mają po około 280 ton złota).
Ponadto po operacjach sprowadzenia złota do Polski teraz w skarbcach NBP znajduje się blisko połowa naszych rezerw złota.