1. W tych dniach ukazał się raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego, z którego wynika, że kraje należące do UE tracą rocznie około 170 mld euro wpływów podatkowych, ze względu na raje podatkowe.
To środki o 30 mld euro większe niż środki na zobowiązania w budżecie UE na 2020 (zostały zaplanowane na poziomie 140 mld euro) i aż o 40 mld euro większe niż przewidywane w tym budżecie środki na płatności (zostały zaplanowane na poziomie 130 mld euro).
A więc w ciągu 7 lat unijne kraje tracą w postaci niezapłaconych podatków kwotę większą niż unijny budżet na lata 2014-2020 , który zamknął się kwotą około 960 mld euro jeżeli chodzi o środki na zobowiązania.
2. Eksperci, którzy przygotowywali raport zwracają uwagę, że na astronomiczną kwotę 170 mld euro niezapłaconych podatków rocznie składa się około 60 mld euro środków wyprowadzanych z systemu podatkowego przez wielkie korporacje około 46 mld euro przez osoby zamożne, wreszcie 64 mld euro z wyłudzeń podatku VAT.
Autorzy raportu poinformowali, że efektywne opodatkowanie korporacji w państwach UE w ciągu ostatnich 20 lat spadło aż o 8 punktów procentowych (z 24 % do 16%), co oznacza, że międzynarodowe firmy swobodnie przenoszą zyski z krajów w których działają, do państw z łagodniejszymi systemami podatkowymi.
Te łagodniejsze systemy podatkowe to swoiste raje podatkowe w samej UE, które celowo wdrażają takie regulacje prawne aby sprzyjać sztucznemu transferowaniu do nich zysków.
Mimo, że problem jest znany od wielu lat to do tej pory Komisji Europejskiej nie udało się doprowadzić do tego by takie przepisy prawne zostały wyeliminowane ,a to tej grupy krajów ciągle zalicza się Belgię, Cypr, Holandię, Irlandię , Luksemburg i Maltę.
3, Na tym tle bardzo pozytywnie wyróżnia się nasz kraj Polska, która znacząco zredukował lukę głównie w podatku VAT w ciągu ostatnich 4 lat rządów Zjednoczonej Prawicy.
Jak przypomniał niedawno premier Mateusz Morawiecki w Polsce mieliśmy do czynienia z wyraźnym zmniejszeniem luki podatkowej w podatku VAT mierzonej procentami brakujących wpływów z tego podatku.
I tak w ostatnim roku rządów PO-PSL tj. w roku 2015 ta luka wyniosła blisko 24% (a więc blisko 1/4 wpływów z VAT zamiast do budżetu państwa trafiała do mafii VAT-owskich), w 2016 roku luka ta zmalała do 20%, w 2017 roku było to już tylko 14%, a na koniec 2018 roku zmalała do 7%, w roku 2019 ten proces był kontynuowany (nie ma jeszcze danych ministerstwa finansów dotyczących ograniczenia luki podatkowej).
A więc w ciągu zaledwie 3 lat funkcjonowania rządu Zjednoczonej Prawicy luka w podatku VAT zmalała aż o 17 punktów procentowych i jest to nie lada osiągnięcie w skali całej Unii Europejskiej.
Tak duży przyrost wpływów z VAT w ciągu ostatnich 3 lat, potwierdza z jednej strony, że wszystkie rozwiązania w prawie podatkowym i prawie dotyczącym odpowiedzialności karnej za wyłudzenia tego podatku, wprowadzone do tej pory przez rząd Zjednoczonej Prawicy, z drugiej działania zreformowanej Krajowej Administracji Skarbowej, są niezwykle skuteczne i znacząco poprawiają wydajność podatkową.
Także wpływy z CIT w 2020 roku mają wynieść 42 mld zł i będą wyższe od tych w roku 2015 o 16 mld zł (w 2015 roku wyniosły blisko 26 mld zł), mimo tego, że stawka tego podatku została zmniejszona w ciągu 2 lat aż o 10 punktów procentowych (z 19% do 9%).
I właśnie te rozwiązaniami prawne i organizacyjne w zakresie ograniczania wyłudzeń podatku VAT i podatku CIT premier Morawiecki przedstawia na forum Unii Europejskiej, a w tych dniach także na Forum Ekonomicznym w Davos.