1. Komitet Wyborczy kandydatki na prezydenta Małgorzaty Kidawy- Błońskiej wydał i rozpowszechnia gazetkę propagandową, w której oprócz wychwalania jej zalet można przeczytać tekst, którego myślą przewodnią jest stwierdzenie, że to Prawo i Sprawiedliwość jest głównym zagrożeniem dla kontynuacji programu 500 plus.
Autorzy tekstu piszą między innymi „równie straszne jest to, że PiS naraża program 500 plus nie dbając o publiczne pieniądze i nie umiejąc zarobić ich dla Polaków...” i dalej „Nie wolno dopuścić do tego, żeby przez bezmyślność PiS Polacy stracili te świadczenia”.
W kampanii wyborczej, wprawdzie przeprowadza się ataki na konkurentów politycznych, często z użyciem nie do końca prawdziwych argumentów ale atak sugerujący, że to PiS jest głównym zagrożeniem dla programu 500 plus jest jednak wyjątkową bezczelnością.
2. Przypomnijmy tylko, że kiedy Prawo i Sprawiedliwość przygotowując się do wyborów parlamentarnych na jesień 2015 roku już jesienią 2014 roku zapowiedziało, że przygotowuje program wspierający rodziny wychowujące dzieci kwotą 500 zł na drugie i każde następne dziecko (na pierwsze w uzależnieniu od dochodowości).
Wtedy to na konferencji prasowej nomen omen w Zakopanem ówczesny premier Donald Tusk mówił, że byłby bardzo szczęśliwym człowiekiem gdyby mógł rodzinom wychowującym dzieci wypłacić 500 zł na dziecko ale nie wie gdzie są takie duże pieniądze zakopane” i dodał żartem „że chyba nie są zakopane w Zakopanem”.
Później w całej kampanii wyborczej w 2015 roku czołowi politycy Platformy atakowali ten program, przede wszystkim strasząc Polaków, że jego wprowadzenie zrujnuje polskie finanse publiczne, co obrazowo przedstawiano, że Prawo i Sprawiedliwość doprowadzi do „drugiej Grecji”.
3. Program Rodzina 500 plus został wprowadzony bo bardzo krótkim przygotowaniu już od 1 kwietnia 2016, a więc zaledwie po pół roku od przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, wspomnianą kwotę wypłacaną w każdym miesiącu na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie, a na pierwsze w uzależnieniu od poziomu dochodu na głowę w rodzinie (800 zł, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł na głowę).
W pierwszym roku program w związku z tym że obowiązywał 8 miesięcy kosztował około 16 mld zł, w pełnym już roku 2017 już 21 mld zł, podobna kwota została przeznaczona na jego realizację także w roku 2018.
W związku z systematyczną poprawą sytuacji w budżecie państwa, rządząca koalicja Zjednoczonej Prawicy, zdecydowała wczesną wiosną 2019 roku, że od lipca 2019 roku program będzie dotyczył już wszystkich dzieci do 18 roku życia bez ograniczeń dochodowych, tak więc w roku obecnym jego całoroczny koszt to to kwota ok. 41 mld zł.
4. Jak podała ostatnio minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg do końca 2019 rodziny do rodzin wychowujących dzieci, trafiło w ramach tego programu 500 plus aż 94 mld zł.
Przez blisko 4 lata jego realizacji przyniósł on wymierne rezultaty, rodziny wychowujące dzieci zostały wyciągnięte z biedy, często biedy skrajnej, co potwierdzają coroczne wskaźniki GUS, a także przyniósł znaczące efekty demograficzne, w kolejnych latach od momentu jego wprowadzenia, rodzi się o 50 do 40 tysięcy dzieci więcej niż wynikało to z prognoz GUS opracowanych przed jego wprowadzeniem.
Co więcej program przywrócił godność rodzinom wychowującym dzieci, w tym w sposób szczególny rodzinom wielodzietnym, które wiedzą że państwo polskie rządzone przez Prawo i Sprawiedliwość chce wspierać i to w wieloraki sposób takie rodziny.
5. Realizacja programu Rodzina 500 plus nie była by możliwa, bez znaczącego uszczelnienia systemu podatkowego i wyeliminowania mafii vatowskich i zjawiska prywatyzacji podatków tak charakterystycznych dla okresu rządów PO-PSL.
Dzięki tym działaniom wpływy z VAT wzrosły ze 123 mld zł do 183 mld zł w 2019 roku (o 60 mld zł) i aż 196 mld zł zaplanowanych w budżecie 2020 roku (a więc aż 73 mld zł), z podatku PIT wpływy wzrosły od 2015 roku o 22 mld zł (o blisko 50%), a CIT od 2015 roku o ponad 16 mld zł (o ponad 60%).
W świetle tych twardych danych pochodzących z wykonań budżetów za poszczególne lata, potwierdzających że dochody budżetu państwa wzrosły od 2015 roku aż o 146 mld zł (w tym podatkowe o 130 mld zł), stwierdzenie w materiałach kandydatki na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej że „PiS naraża program 500 plus nie dbając o publiczne pieniądze” jest wyjątkową bezczelnością.