1. Okazuje się że likwidacja wielu instytucji państwa, to swoisty genotyp Platformy, likwidowali je, gdy byli u władzy w latach 2008-2015, zapowiadają likwidację kolejnych, podczas gdy są w opozycji.
Gdy rządzili wręcz pogardzali wszystkim co państwowe, w związku z tym wyprzedawali majątek państwowy bez składu i ładu, nazywając to przy okazji prywatyzacją, likwidowali posterunki policji wręcz masowo, z 820 jeszcze w 2007 roku już w 2014 zostało tylko 430 (a więc zniknęło ich blisko 50%), likwidowali placówki Poczty Polskiej , połączenia kolejowe i autobusowe, placówki Sanepidu, których tak bardzo brakowało, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa, a nawet posterunki Straży Granicznej.
Kiedy wyborcy im za to wszystko „podziękowali” w wyborach 2015 roku i kiedy znaleźli się w opozycji już w 2016 roku na jednej z pierwszych konwencji programowych ich ówczesny przewodniczący Grzegorz Schetyna, zapowiedział likwidację IPN, CBA i urzędów wojewódzkich.
Zupełnie niedawno zaczęli zbierać podpisy pod likwidacją telewizji TVPInfo, choć wszystko na to wskazuje, że realizacja tego pomysłu zakończy się kompromitacją , bowiem nie są w stanie zebrać pod projektem ustawy 100 tysięcy podpisów.
2. Okazuje się jednak, że to nie wszystkie pomysły likwidacyjne, teraz na podczas jednej z debat na Campusie Polska Przyszłości, marszałek Senatu Tomasz Grodzki zawyrokował, że skoro w takiej 5- milionowej Dani, działa tylko16 szpitali, to w 40- milionowej Polsce, powinno ich być najwyższej 130, a więc około 870 powinno zostać zlikwidowanych.
Marszałek Grodzki jest jak widać konsekwentny jeżeli chodzi o ograniczanie zasobów publicznej ochrony zdrowia, bowiem tuż po tym jak został wybrany na tę funkcję w jednym ze swoich pierwszych wywiadów, zapowiedział, że jeżeli Platforma wróci do władzy, to jedna z pierwszych ustaw jakie przyjmie, to będzie likwidacja ustawy zakazującej prywatyzacji majątku ochrony zdrowia.
Trzeba przypomnieć, że Prawo i Sprawiedliwość tuż po przejęciu władzy na jesieni 2015 roku, znając skutki działalności prywatyzacyjnej dotyczącej majątku ochrony zdrowia, prowadzonej prze samorządowców wywodzących się z koalicji PO-PSL, zdecydowało się wprowadzić ustawę zakazującą tego procederu.
3. Teraz marszałek Grodzki zapowiada likwidację blisko 90% istniejących w Polsce szpitali, a więc zapewne wszystkich znajdujących się w rękach samorządów, co oznaczałoby wręcz katastrofalne pogorszenie dostępu do opieki szpitalnej pacjentów spoza dużych miast.
Przypomnijmy, że jednym z ważnych postanowień reformy samorządowej, wprowadzającej miedzy innymi powiaty, było założenie, że każdy z nich posiada przynajmniej jeden szpital, który zapewnia podstawową opiekę szpitalną dla mieszkańców tej jednostki samorządowej.
Zresztą zarządzanie szpitalami powiatowymi , a także specjalistyczną opieką lekarską na poziomie powiatu, jest jedną z najważniejszych kompetencji w jaką została wyposażona ta jednostka samorządu terytorialnego.
Po tej zapowiedzi marszałka Grodzkiego, chciałbym zobaczyć jego spotkanie ze wszystkim starostami w jakiś województwie i wysłuchać rozmowy z nimi, podczas której przekonuje do swojego pomysłu.
4. Widać z tego wszystkiego, że politycy Platformy zgodnie z liberalną doktryną którą wyznają, uważają, że im mniej instytucji państwa, albo im są one słabsze, tym lepiej funkcjonuje gospodarka , sektor usług społecznych i państwo.
Państwo ich zdaniem powinno się ograniczać „do roli nocnego stróżą” , a obywatele już sobie poradzą, stąd zarówno szalone pomysły wyprzedawania wszystkiego co państwowe, a także likwidacja wielu instytucji państwa.
Te wszystkie zapowiedzi czołowych polityków Platformy, to jedno wielkie ostrzeżenie przed ich rządami, nie ulega bowiem wątpliwości, że gdyby nie daj Boże doszli do władzy, to te zapowiedzi będą realizować, bo gdy rządzili to prowadzili działalność likwidacyjną na wielką skalę