1. W ostatnią środę minister finansów Tadeusz Kościński przestawił w Sejmie w pierwszym czytaniu projekt ustawy budżetowej na rok 2020, jest to jak zapowiadał premier Morawiecki pierwszy od 30 lat zrównoważony budżet.
Minister podkreślił, że odzwierciedla on priorytetowe działania rządu, które mają zapewnić stabilność finansów publicznych przy jednoczesnym wspieraniu wzrostu gospodarczego i realizacji aktywnej polityki prorodzinnej i społecznej.
Zwrócił także uwagę, że z punktu widzenia finansów publicznych i budżetu państwa w roku 2020 kluczowa jest dynamika nominalnego PKB ( wyniesie 6,1%), w konsekwencji na przykład dochody z podatku VAT zostały zaplanowane na poziomie 196,5 mld zł, a wiec będą o blisko 60% wyższe od tych z 2015 roku.
2. Kwota dochodów została zaplanowana na poziomie 435,3 mld zł (w poprzedniej wersji budżetu wyniosła ona 429,5 mld zł), podobnie wydatki także na poziomie 435,3 mld zł, co oznacza całkowite zbilansowanie dochodami wydatków budżetu państwa.
Projekt budżetu został oparty na konserwatywnych założeniach, przyjęto prognozę wzrostu PKB na poziomie 3,7% (choć skorygowano w górę prognozę wzrostu PKB w tym roku z 3,8% do 4%), średni poziom inflacji w wysokości 2,5%, stopa bezrobocia na koniec 2020 roku ma wynieść 5,1% (bezrobocie na koniec 2019 roku ma wynieść 5,5%), a przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrosnąć o 6%, nominalny wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej ma wynieść także 6%, choć nie oznacza to automatycznych podwyżek płac w tej wysokości.
Według projektu budżetu najbardziej istotnym składnikiem wzrostu PKB w 2020 roku, będzie konsumpcja prywatna wspierana optymistycznymi oczekiwaniami polskich konsumentów i dobrą sytuacją na rynku pracy (wysoki wzrost płac i ciągły spadek bezrobocia), ale także wzrost popytu inwestycyjnego, ze względu na utrzymujący się niski koszt pozyskiwania kapitału i działania rządu ukierunkowane na zwiększanie stopy inwestycji, wreszcie neutralny wpływ na wzrost PKB będzie miał eksport netto.
3. W oparciu o te założenia ministerstwo finansów prognozuje jak już wspomniałem dochody budżetowe na poziomie 435,3 mld zł, a tym samym poziomie mają być zrealizowane wydatki budżetowe, co oznacza, że będzie to budżet zrównoważony.
Oznacza to, że od roku 2015 (ostatniego roku rządów PO-PSL), kiedy dochody budżetowe wyniosły tylko 289 mld zł, po 5 latach mają one wynieść o ponad 146 mld zł więcej i to jest miara sukcesu rządów Prawa i Sprawiedliwości.
W ciągu 8 lat rządów PO-PSL dochody budżetowe wzrosły o ok. 53 mld zł, w ciągu ostatnich 4 lat aż o 146 mld zł, uwzględniając więc czas rządzenia, dochody budżetowe podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości urosły ponad 5-krotnie więcej, niż za naszych poprzedników.
I tak jak już wspomniałem dochody z podatku VAT mają wynieść ponad 196,5 mld zł, a więc w stosunku do 2015 roku, ostatniego roku rządów PO-PSL będą wyższe aż o ponad 73 mld zł (w 2015 roku wpływy z VAT wyniosły 123 mld zł).
Z kolei wpływy z CIT mają wynieść 42 mld zł i będą wyższe od tych w roku 2015 o 16 mld zł (w 2015 roku wyniosły blisko 26 mld zł), mimo tego, że stawka tego podatku została zmniejszona w ciągu 2 lat aż o 10 punktów procentowych (z 19% do 9%).
4. Jednocześnie podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości rosną bardzo wyraźnie wydatki na cele społeczne, w 2014 roku wyniosły one zaledwie 18,1 mld zł, w roku 2020 wyniosą ponad 66 mld zł (a więc jest to wzrost ponad 3-krotny).
Wydatki na ochronę zdrowia przekroczą po raz pierwszy w historii 5% PKB (dokładnie mają wynieść 5,03% PKB), a w wartościach bezwzględnych przekroczą kwotę 110 mld zł czyli będą o ponad 35 mld zł wyższe niż w roku 2015 (w 2015 roku wyniosły 75 mld zł).
Wzrastają także wydatki na obronę, w 2020 roku przekroczą 2% PKB, a wartościach bezwzględnych wyniosą 50 mld zł, a więc będą o ponad 18 mld zł wyższe niż w 2015 roku (wyniosły 32 mld zł).
5. A więc premierowi Mateuszowi Morawieckiemu udała się rzecz niebywała, w sytuacji spowolnienia gospodarczego przewidywanego na rok 2020, w sytuacji kiedy rosną wydatki na ważne cele społeczne (program Rodzina 500 plus będzie realizowany w odniesieniu do wszystkich dzieci i w związku z tym wydatki tylko na ten cel wyniosą 40 mld zł, a więc będą o 20 mld zł większe niż w roku 2019), budżet na 2020 rok będzie budżetem bez deficytu.
Co więcej deficyt sektora finansów publicznych wg. metodologii unijnej na koniec 2020 wprawdzie wzrośnie ale wyniesie tylko 1,2% PKB (kryterium z Maastricht to 3% PKB), a dług publiczny spadnie do 46,5% PKB (na koniec 2023 roku ma wynieść tylko 42,8% PKB).
Rządy Prawa i Sprawiedliwości więc udowodniły, że dobrze zarządzają pieniędzmi publicznymi, co więcej budżet państwa nawet przy spowolnieniu gospodarczym i przy mocno zwiększonych wydatkach na cele społeczne, może być zrównoważony.