1. Jak poinformował w mediach prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys od momentu uruchomienia Tarczy Finansowej 2.0 przez 4 tygodnie wypłacono blisko 5,6 mld zł subwencji dla 36,5 tysięcy firm.
Firmy te zatrudniają około 243 tysięcy pracowników, więc tyle miejsc pracy udało się uratować, ponieważ ubiegające się o pomoc finansową przedsiębiorstwa zadeklarowały ich utrzymanie przez cały 2021 rok.
Ponad połowa do tej pory udzielonej pomocy została skierowana do sektora hotelowego i gastronomicznego, trafiło tam ponad 3 mld zł, dzięki temu uda się utrzymać aż 128 tysięcy miejsc pracy, bo tyle osób było zatrudnionych w przedsiębiorstwach, którym PFR udzielił finansowego wsparcia.
2. Przypomnijmy, że do złożenia wniosków o pomoc finansową są uprawnione mikro, małe i średnie firmy teraz już z ponad 50 branż (między innymi handel, hotelarstwo, działalność gastronomiczna, działalność turystyczna, wystawowa, kulturalna, sportowa), które odnotowały spadek obrotów przynajmniej o 30% w okresie kwiecień- grudzień lub tylko w IV kwartale 2020 roku w porównaniu z analogicznym okresem roku 2019.
Podobnie jak w przypadku Tarczy Finansowej 1.0 w ramach której po pierwszej fali pandemii Covid 19 przekazano firmom w Polsce ponad 75 mld zł, wnioski o pomoc finansową są składane za pośrednictwem systemów bankowości elektronicznej.
Przedsiębiorcy, których dotknęły ograniczenia administracyjne i których obroty spadły o przynajmniej 30%, mają czas na składanie wniosków do PFR tylko i wyłącznie drogą elektroniczną, do końca lutego.
3. Przypomnijmy także, że dla mikrofirm, a więc przedsiębiorstw zatrudniających od 1 do 9 pracowników i mających obroty lub sumę bilansową poniżej 2 mln euro i wykazujących jak już wspomniałem spadek obrotów o przynajmniej 30% w okresie kwiecień-grudzień lub za okres październik-grudzień 2020 w stosunku do analogicznych okresów roku 2019, przewiduje się maksymalną kwotę subwencji do 324 tys. zł.
Przy czym gdy przychody spadły od 30 do 60% przewiduje się wsparcie 18 tys. zł na zatrudnionego, w przypadku kiedy ten spadek przychodów był wyższy niż 60% wtedy kwota dotacji na zatrudnionego rośnie do 36 tysięcy.
Jeżeli zatrudnienie w firmie zostanie utrzymane do końca 2021 roku, to wtedy istnieje możliwość umorzenia przyznanej subwencji w 100%.
4. Z kolei w przypadku firm małych i średnich, a więc zatrudniających od 10 do 249 pracowników i mających obroty do 50 mln euro lub sumę bilansową poniżej 43 mln euro i wykazujących spadek obrotów o minimum 30% w okresie od kwietnia do grudnia albo od października do grudnia 2020 roku w stosunku do analogicznych okresów 2019 roku, przewiduje się maksymalną kwotę subwencji do 3,5 mln zł.
W przypadku tych firm przyznana subwencja jest wypłacana w kwocie 70% straty brutto (przed podatkiem) przedsiębiorstwa za miesiące od listopada 2020 roku do marca 2021 roku, przy czym kwota przyznanej subwencji nie może przekroczyć kwoty 72 tys. zł na pracownika.
Także w przypadku tych przedsiębiorstw przyznana subwencja może zostać umorzona w 100% pod warunkiem jednak, że firma utrzyma poziom dotychczasowego zatrudnienia przez cały rok 2021.
5. Widać więc, że pomoc finansowa w ramach Tarczy 2.0 udzielana jest przez PFR bardzo sprawnie, skoro w ciągu zaledwie 4 tygodni od momentu uruchomienia przyjmowania wniosków pieniądze trafiły do blisko aż 36,5 tysięcy firm.
Do tej pory średnia wielkość pomocy dla mikrofirm to 84 tysiące złotych, z kolei dla firm małych i średnich kwota ta wynosi 580 tysięcy złotych, a wnioski o pomoc można kierować do PFR jeszcze do końca tego miesiąca.
Jak podkreślił w wywiadzie prezes Borys jeżeli dokumenty przedstawione we wniosku przez przedsiębiorcę są kompletne i nie stwarzają wątpliwości co do ich rzetelności, środki finansowe trafiają na jego rachunek w ciągu 48 godzin od jego złożenia.
Prezes PFR podkreślił także że umowa z przedsiębiorcami jest jasna, rząd pomaga finansowo firmom, co więcej pomoc ta może mieć charakter bezzwrotny ale muszą oni przestrzegać restrykcji wynikających z obecnie obowiązującego prawa związane z pandemią koronawirusa.