1. Sejm uchwalił budżet na 2021 rok 18 grudnia poprzedniego roku i przekazał go do Senatu, który miał 21 dni na jego rozpatrzenie i ewentualne wniesienie poprawek.
Wczoraj większość w Senacie, a więc senatorowie Platformy, SLD i PSL-u przyjęła aż 110 poprawek, które znacząco zmieniają strukturę budżetu, bowiem proponowany w poprawkach wzrost wydatków w jednych działach musi zostać sfinansowany odpowiednim zmniejszeniem wydatków w innych działach budżetu.
Senatorowie większości senackiej przyjęli jak już wspomniałem ponad 100 poprawek przy czym 3 z nich sumarycznie oznaczają wzrost wydatków budżetowych aż o blisko 8,5 mld zł.
2. Pierwsza z nich na sumę 4 mld zł wprowadza dodatki do wynagrodzeń wszystkich pracowników podmiotów medycznych wykonujących świadczenia zdrowotne osobom chorym na Covid19 (takie dodatki wg. obecnych przepisów mają tylko pracownicy skierowani do tej pracy przez wojewodów).
Druga na sumę 2,5 mld zł to dodatkowe środki na podwyżki dla nauczycieli, wreszcie trzecia na blisko 2 mld zł to dodatkowe dofinansowanie leczenia chorób nowotworowych i układu sercowo-naczyniowego.
Pozostałe poprawki mają już mniejszy ciężar finansowy ale sumarycznie opiewają na około 1,5 mld zł, co oznacza ze wszystkie one oznaczają wzrost wydatków na około 10 mld zł, a tym samym w innych działach budżetu Senat dokonał cięć na podobna kwotę.
Co najmniej zastanawiające jest to, że źródłem tych dodatkowych wydatków jest budżet ministra obrony narodowej, co oznaczałoby złamanie ustawy o finansowaniu polskiej armii, która przewiduje coroczny wzrost wydatków obronnych, aż do 2,5% PKB w 2025 roku.
3. Przypomnijmy, że przyjęty w grudniu przez Sejm budżet na 2021 rok przewiduje dochody na poziomie 404,5 mld zł (a więc o 5,1 mld zł wyższe niż te które mają być osiągnięte w 2020 roku po nowelizacji), a wydatki mają wynieść 486,7 mld zł.
W konsekwencji deficyt tego budżetu ma wynieść 82,3 mld zł, deficyt sektora finansów publicznych według polskiej metodologii ma być niższy niż 4% PKB, a dług publiczny w relacji do PKB ma wzrosnąć do 52,7% (z 50,4% w 2020 roku).
Po stronie wydatków budżetowych przewidziane są między innymi: pełna realizacja programu 500 plus (wydatki około 41 mld zł), wypłata 13 i 14 emerytury (wydatki około 21 mld zł), a także waloryzacja rent i emerytur wskaźnikiem 103,84% (na co przeznaczono w budżecie kwotę 9,6 mld zł), wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 5,3% PKB (wydatki budżetowe na ten cel wzrosną o 11,6 mld zł), program Dobry start -1,4 mld zł i wzrost nakładów na obronę narodową do 2,2% PKB.
Konsekwentnie wspierane będą także inwestycje publiczne (rządowe i samorządowe), bowiem to popyt konsumpcyjny i wzrost nakładów inwestycyjnych mają być głównymi motorami powrotu gospodarki na ścieżkę wzrostu.
Ten wysoki poziom wydatków budżetowych i w konsekwencji stosunkowo wysoki deficyt świadczą o tym, że rok 2021 będzie kolejnym rokiem ze znaczącym wsparciem dla przedsiębiorców walczących ze skutkami Covid19.
4. Teraz poprawki senackie trafią do Sejmu i zapewne te które burzą wewnętrzną strukturę budżetu, zostaną odrzucone przez koalicję Zjednoczonej Prawicy, bo trudno sobie wyobrazić zaakceptowanie poprawek na wręcz astronomiczną kwotę 10 mld zł, zresztą negatywnie zaopiniowanych przez rząd.
Co więcej koalicyjna większość w Sejmie nie może zgodzić się na tak kosztowne poprawki zaproponowane przez opozycyjnych senatorów, których źródłem finansowania są tak ważne działy dla bezpieczeństwa państwa jak między innymi obrona narodowa.