1. Wczoraj ukazał się komunikat Narodowego Banku Polskiego (NBP), w którym poinformowano, że aktywa rezerwowe Polski zarządzane przez bank centralny wyrażone w walucie euro, na koniec maja 2021 roku wyniosły 133,4 mld euro, a przeliczone na dolary amerykańskie wyniosły 162,7 mld USD.
Jak poinformowano w tym komunikacie, NBP zarządza rezerwami dewizowymi, dbając o maksymalizowanie ich zyskowności jednak priorytetem jest ich bezpieczeństwo i zachowanie niezbędnego poziomu płynności.
Zasadnicza ich część jest inwestowana w rządowe papiery wartościowe (ponad 70%), w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe, pozostała część jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej wiarygodności oraz w złocie monetarnym (w ostatnich latach ta część rezerw znacząco wzrosła, NBP ma już blisko 229 ton złota).
2. Jeszcze na koniec 2015 roku wartość aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP wyrażona w walucie euro wyniosła 86,9 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich 94,9 mld USD, a na koniec maja 2021 roku jak już wspomniałem odpowiednio 133,4 mld euro i 162,7 mld USD.
A więc w ciągu blisko 5,5 roku wartość aktywów rezerwowych wyrażona w walucie euro, wzrosła o 46,4 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich aż o 67,7 mld USD, w tym pierwszym przypadku o ponad 53%, w tym drugim przypadku aż o ponad 70%.
To ogromny wzrost wartości aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP, co charakteryzuje działania zarządu polskiego banku centralnego od momentu kiedy prezesem został Adam Glapiński (czerwiec 2016 rok).
3. O zmianie struktury naszych rezerw walutowych stało się głośno po komunikatach NBP o zakupach złota przez polski bank centralny i późniejszym wzroście cen złota na giełdach co przyniosło NBP dodatkowo duże zyski.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu zasoby złota w rezerwach walutowych NBP wahały się w granicach 100 ton, ale ciągu kilkunastu miesięcy powiększyły się prawie o 126 ton do poziomu blisko 229 ton (większość tych rezerw ponad 200 ton jest już w skarbcach banku centralnego w Polsce, niewielka część ponad 20 ton przechowywanych jest w banku Anglii).
Realizując strategiczne decyzje zarządu, NBP w połowie 2018 roku zakupił około 26 ton złota jak się szacuje za około 3,6 mld zł (uncja kosztowała wtedy na rynku około 1,2 tys. USD), a w maju i czerwcu 2019 roku kolejne blisko 100 ton za kwotę około 16-17 mld zł.
Sumarycznie jak już wspomniałem NBP zakupił blisko 126 ton złota za kwotę około 20 mld zł, a obecnie złoto to jest warte ponad 26 mld zł (łączna wartość zgromadzonego kruszcu wynosi ponad 52 mld zł).
Wspomniane wyżej 229 ton rezerw w złocie zgromadzone przez NBP, zbliża nasz bank centralny do średniej w bankach centralnych na świecie, pod względem udziału złota w rezerwach walutowych (ta średnia wynosi około 10%, w Polsce obecnie 7,5%, przy czym prezes NBP zapowiedział zakup kolejnych 100 ton złota).
4. NBP pod kierownictwem prezesa Glapińskiego bardzo mocno wspiera politykę gospodarczą polskiego rządu szczególnie w okresie pandemii koronawirusa, która spowodowała recesję czego wyrazem był spadek PKB aż w trzech kolejnych kwartałach poprzedniego roku.
NBP między innymi znacząco obniżył stopy procentowe, co doprowadziło do obniżenia oprocentowania kredytów dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych, a to pozostawiło w kieszeniach kredytobiorców tylko w roku 2020 około 7 mld zł.
Jak podkreśla prezes Glapiński, dzięki tym działaniom NBP udało się uniknąć najczarniejszego scenariusza w polskiej gospodarce, co więcej na tle innych unijnych gospodarek, perspektywy naszej wyglądają bardzo dobrze.
Według szacunków analityków NBP te wszystkie działania banku centralnego spowodowały, że sumarycznie PKB naszego kraju tylko w latach 2020-2021, będzie wyższy przynajmniej o 1,4 punktu procentowego.